FAQPomoc   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  O wszystkim i o niczym 
Obecny czas to Pią 4:03, 19 Kwi 2024  ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 RejestracjaRejestracja 
 
  Forum O wszystkim i o niczym Strona Główna -> Wiersze, piosenki
 Napisz odpowiedź  
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości

Emotikony
Very Happy Smile Sad Surprised
Shocked Confused Cool Laughing
Mad Razz Embarassed Crying or Very sad
Evil or Very Mad Twisted Evil Rolling Eyes Wink
Exclamation Question Idea Arrow
Więcej Ikon
 Kolor:  Rozmiar: Zamknij Tagi
Opcje
HTML: NIE
BBCode: TAK
Uśmieszki: TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
 
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:  
 Przegląd tematu  
Autor Wiadomość
Remione
PostWysłany: Śro 16:56, 06 Wrz 2006    Temat postu:
 
A wracając do wiersza...jest dziwny...ale prawdziwy...
Kocia tęsknota...nawet nie wiecie jak wspaniele było zobaczyc mojego małego po 3 tygodniach obozu...a jaki on byl szcześliwy...
Balon
PostWysłany: Pon 19:07, 20 Mar 2006    Temat postu:
 
Phi Razz
kwiatek
PostWysłany: Pon 14:18, 20 Mar 2006    Temat postu:
 
Ae to jest akt podlizywania. Very Happy

Buhahaha, Adaś Razz Przypomniał mi się sztuczny człowiek Very Happy Pan fantom na kursie Razz
Balon
PostWysłany: Pon 19:30, 13 Mar 2006    Temat postu:
 
Aaaa... Wink

Nie, nie podlizuje sie Razz Ten wiersz jest fajowski[jak to mówi Szczuraqqq PH] Very Happy
Remione
PostWysłany: Pon 18:30, 13 Mar 2006    Temat postu:
 
ADMIN!Admin! Administrator! JA!
Nie Adam:)
Balon
PostWysłany: Pon 17:03, 13 Mar 2006    Temat postu:
 
Słucham?
Czy ja o czymś nie wiem ?:] Jaki Adam? Smile
kwiatek
PostWysłany: Pon 13:01, 13 Mar 2006    Temat postu:
 
Haa. Kot w pustym mieszkaniu -> dżamprezka Very Happy

I prosze się nie podlizywać Admowi Very Happy
Balon
PostWysłany: Sob 18:45, 11 Mar 2006    Temat postu: Nie moje wiersze, piosenki...
 
"Kot w pustym mieszkaniu" - Wisława Szymborska

"Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf sie zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisneęł się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no sie pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek."


Dlaczego go lubie?
Nie wiem... czasem poprostu mam dziwne naloty i myśle o śmierci... o Tym Drugim Świecie...


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin